Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres jest „oburzony rosnącą liczbą ofiar cywilnych” i „głęboko zaniepokojony” izraelskim atakiem na budynek w Gazie, gdzie mieściły się redakcje międzynarodowych mediów - powiedział rzecznik prasowy ONZ, Stéphane Dujarric.

REKLAMA

Sekretarz Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) Antonio Guterres jest "głęboko zaniepokojony zniszczeniem przez izraelski nalot w sobotę wieżowca w mieście Gaza, w którym znajdowały się biura kilku międzynarodowych organizacji medialnych, a także lokale mieszkalne" - powiedział jego rzecznik Stéphane Dujarric w pisemnej odpowiedzi na pytania prasy.

ONZ zareagowała na naloty armii izraelskiej, które zburzyły 13-piętrowy budynek mieszczący biura katarskich mediów Al Jazeera i amerykańskiej agencji prasowej Associated Press (AP) i zabiły dziesięciu członków dwóch rodzin w obozie dla uchodźców w palestyńskiej enklawie.

Wczoraj agencja Associated Press i telewizja Al Jazeera dostały ostrzeżenie, że budynek zostanie zbombardowany. Dziennikarze zdążyli się ewakuować. Godzinę później izraelskie samoloty zburzyły budynek. W obiekcie, oprócz redakcji, znajdowały się także inne biura i mieszkania. Dziennikarze wrócili do budynku, aby szukać swojego sprzętu.

"Sekretarz generalny przypomina wszystkim stronom, że wszelkie masowe ataki na struktury cywilne i medialne naruszają prawo międzynarodowe i należy ich unikać za wszelką cenę" - przekazał rzecznik ONZ.

Armia Izraela twierdzi, że powodem bombardowania siedziby zagranicznych mediów w Strefie Gazy, był ukryty tam sprzęt Hamasu.

Agencja Associated Press żąda od Izraela dowodów na to, że rzeczywiście był tam sprzęt Hamasu. Telewizja Al Jazeera oskarża natomiast państwo o to, że chciało uciszyć międzynarodowe media relacjonujące konflikt ze Strefy Gazy.

Eskalacja konfliktu Izraela z Palestyną

W izraelskich nalotach i ostrzałach artyleryjskich Gazy zginęło od poniedziałku 145 osób, w tym 41 dzieci, a 1 100 osób zostało rannych. W opinii lokalnych urzędników służby zdrowia, to jest największa eskalacja przemocy w regionie od 2014 roku.

Według władz izraelskich palestyńskie grupy zbrojne wystrzeliły co najmniej 2 300 rakiet w kierunku Izraela, zabijając 10 osób, w tym dziecko i żołnierza, oraz raniąc ponad 560 Izraelczyków. Izraelska obrona przeciwlotnicza przechwyciła również liczne rakiety.

Przedstawiciel Departamentu Stanu USA odpowiedzialny za sprawy Izraela i Palestyny, Hady Amr, ma spotkać się jeszcze dziś z izraelskimi przywódcami w Jerozolimie i udać się na Zachodni Brzeg na rozmowy z palestyńskimi politykami. Ponownie spotkać ma się również rada bezpieczeństwa ONZ.

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego nowego internetowego Radia RMF24.pl

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.