"Nasza część Europy nigdy nie będzie bezpieczna, dopóki Ukraina nie będzie zakotwiczona w Sojuszu Północnoatlantyckim" - mówi poseł Michał Szczerba, ustępujący przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. W przededniu szczytu Paktu Północnoatlantyckiego, w Waszyngtonie rozpoczyna się Szczyt Parlamentarny NATO. Zarówno w czasie jednego jak i drugiego szczytu najważniejszy temat to kwestie międzynarodowego bezpieczeństwa.

REKLAMA

Ze szczytu NATO w Waszyngtonie musi popłynąć jasny sygnał, że świat nie zostawi Ukrainy, która wcześniej czy później będzie członkiem NATO. Ukraina musi mieć też pełne prawo do obrony i wykorzystywania przekazywanego uzbrojenia - wedle potrzeb - mówi poseł Michał Szczerba, który dziś wraz z przewodniczącymi parlamentów i parlamentarzystami spotka się z przyszłym szefem NATO.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Michał Szczerba w rozmowie z Pawłem Żuchowskim

Paweł Żuchowski, nasz amerykański korespondent, pytał posła Michała Szczerbę o to, czy faktycznie z Waszyngtonu popłynie wyraźny sygnał jedności Paktu Północnoatlantyckiego.

My tę jedność NATO pokazujemy już od samego rana w Polsce, w Warszawie, gdzie trwa spotkanie premiera Tuska z prezydentem Zełenskim - mówił dziś Szczerba. No ale tutaj jest istotne, żeby ten sygnał nie był wysłany wyłącznie z Polski, ale z 32 krajów członkowskich NATO.

Dlatego też w przededniu właściwego szczytu odbędzie się Szczyt Parlamentarny z udziałem przewodniczących parlamentów, ale również szefów delegacji krajowych do zgromadzenia parlamentarnego NATO - podkreślał.

Dzisiaj ważne spotkania wieczorem, również spotkanie z przewodniczącym Johnsonem, z przyszłym sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte. To wszystko na Kapitolu. To będzie również dla mnie forma pożegnania z moją misją w zgromadzeniu parlamentarnym NATO, jako odchodzący przewodniczący, ale również cały czas szef polskiej delegacji - mówił.

Paweł Żuchowski pytał posła Szczerbę między innymi o to, co będzie chciał przekazać nowemu szefowi NATO. Przede wszystkim musimy budować sojusz dla przyszłych pokoleń, silniejszy niż kiedykolwiek. Taki, który odpowiada na realne potrzeby. Tą potrzebą jest oczywiście wojna pełnoskalowa na Ukrainie i nasze zgromadzenie od samego początku mówiło wprost: Ukraina musi mieć tyle broni i tak zaawansowanej, żeby tę wojnę wygrać i zwyciężyć. To po pierwsze. Po drugie, państwa członkowskie, które przekazują, czy rządy członkowskie, które przekazują broń Ukrainy, nie powinny stawiać im żadnych czerwonych linii - powiedział Szerba.

Ta broń musi być używana w taki sposób, żeby Ukraina mogła zwyciężyć i bronić swoich obywateli, a tym samym bronić polskiej granicy i bronić wspólnotę transatlantycką - dodał.

Paweł Żuchowski zauważył, że przebywający w Polsce prezydent Ukrainy z całą pewnością chciałby usłyszeć jakieś konkrety na tym szczycie. Takie, które by wskazywały, że wkrótce Ukraina stanie się członkiem NATO.

Wydaje mi się, że powinien zostać zrobiony kolejny istotny krok w kierunku członkostwa i trzeba powiedzieć wprost. Mam nadzieję, że ten sygnał wybrzmi właśnie w tych najbliższych dniach, że to jest droga nieodwracalna. Czyli Ukraina będzie członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jest to droga nieodwracalna i Ukraina ma liczne, czy odnotowujemy, liczne postępy na tej drodze do członkostwa. Nasza część Europy nigdy nie będzie bezpieczna, dopóki Ukraina nie jest zakotwiczona w Sojuszu Północnoatlantyckim - podsumował.

Paweł Żuchowski pytał także o amerykańskie wybory. Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy.