15 żołnierzy zginęło a 50 zostało rannych w przypadkowym wybuchu w składzie amunicji w Aleppo, do którego doszło dzisiaj w wojskowym kompleksie na północy Syrii. Przyczyną wybuchu była prawdopodobnie bardzo wysoka temperatura powietrza.
Zapaliły się magazynowane tam łatwopalne materiały – poinformowała syryjska agencja SANA. Syryjska telewizja zastrzegła, że wybuch nie był aktem sabotażu.
Eksplozja miała miejsce w akademii wojskowej w miejscowości Muslemija na północ od Aleppo. Na miejscu znajduje się skład amunicji.
Temperatura powietrza w Aleppo według prognoz miała sięgać w czwartek 39-40 stopni Celsjusza - według urzędnika cytowanego przez agencję Reutera, w rejonie arsenału dochodziła niemal do 50 stopni.