Swoją przestrzeń powietrzną dla samolotów amerykańskich otwarła dziś Polska. Jak mówi minister obrony, na razie nie ma sygnału, by Amerykanie chcieli w ogóle z niej korzystać.
"Stworzyliśmy możliwość" - dodaje Bronisław Komorowski - „Zostanie zawarte specjalne porozumienie zgodne z przepisami o pobycie wojsk obcych w Polsce. Po zawarciu tego porozumienia na okres 3 miesięcy Stany Zjednoczone będą miały możliwość operowania w Polskiej przestrzeni powietrznej. Z podobnymi prośbami USA zwróciły się do większości krajów natowskich, a także do niektórych krajów spoza obszaru NATO i o ile wiem, wszystkie te kraje wyraziły zgodę”.
Otwarcie polskiej przestrzeni powietrznej może ułatwić przemieszczenie amerykańskich oddziałów z Europy Zachodniej w rejon Bliskiego Wschodu i Azji Centralnej. Dzisiaj na podobny krok zdecydowała się Ukraina. Rosja zgadza się na razie jedynie na udostępnienie korytarzy powietrznych dla samolotów z pomocą humanitarną. Jednak eksperci liczą, że zmieni ona zdanie po rozmowach prezydenta Putina z kanclerzem Schroederem w Berlinie. Na razie większą wolę współpracy wyraziły Kazachstan i Tadżykistan. To nitka wschodnia do przemieszczenia sił przed atakiem na Afganistan. Powstała też nitka południowa. Zgodę na amerykańskie transporty wojskowe wyraziły też Słowacja, Węgry, Rumunia i Bułgaria. Umożliwi to umieszczenie sił USA w bazach w Turcji.
Foto Archiwum RMF
22:55