Dwójka napastników otworzyła ogień przed budynkiem amerykańskiego konsulatu w największym mieście Turcji Stambule. Doszło do wymiany strzałów z policją.
Prywatna agencja Dogan podała, że w strzelaninie nikt nie został ranny, a napastnicy uciekli, gdy policja odpowiedziała ogniem.
Według agencji Cihan atak na konsulat USA, który znajduje się w dzielnicy Sariyer, przeprowadzili mężczyzna i kobieta.
Po kilku godzinach poinformowano o zatrzymaniu kobiety.
Do ataku doszło kilka godzin po wybuchu bomby na posterunku policji w Stambule, w wyniku którego 3 osoby zginęły, a 7 zostało rannych.
Eksplozja wywołała pożar, w wyniku którego zawaliła się część trzykondygnacyjnego budynku. Uszkodzone zostały także sąsiednie budynki i ok. 20 zaparkowanych w pobliżu samochodów.
(j.)