​Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg potwierdził w czwartek decyzję o wycofaniu sił Sojuszu z Afganistanu "razem" ze Stanami Zjednoczonymi. Prezydent USA Donald Trump zamierza wycofać stamtąd swoich żołnierzy przed tegorocznym Bożym Narodzeniem.

REKLAMA

Wspólnie podjęliśmy decyzję o naszej obecności w Afganistanie. W związku z tym połączymy siły i razem opuścimy ten kraj - powiedział podczas briefingu prasowego z premierem Macedonii Północnej Zoranem Zaevem.

Misja NATO Resolute Support w Afganistanie liczy obecnie 12 tys. żołnierzy z 38 krajów, w tym 8,6 tys. Amerykanów. Żołnierze USA są już w trakcie wycofywania się z Afganistanu, jeszcze w zeszłym roku było ich tam 14 tys.

W środę Trump ogłosił chęć wycofania wszystkich amerykańskich żołnierzy z Afganistanu do Bożego Narodzenia, czyli szybciej, niż przewiduje porozumienie między Stanami Zjednoczonymi a Talibami. Nie powiedział jednak, czy chodzi o siły amerykańskie rozmieszczone w ramach misji NATO.

Stoltenberg podkreślił potrzebę zapobieżenia temu, by Afganistan ponownie stał się "azylem terrorystów". Udaliśmy się do Afganistanu po atakach terrorystycznych na Stany Zjednoczone 11 września 2001 r. Misja NATO początkowo liczyła ponad 100 tys. żołnierzy zaangażowanych w operacje bojowe, a dziś Sojusz ma tam 12 tys. żołnierzy, odpowiedzialnych za doradztwo i szkolenie sił afgańskich - przypomniał.