Autobus z wielką podobizną Stalina upamiętniający 65. rocznicę zwycięstwa nad faszyzmem wyjechał na ulice Petersburga. Będzie kursował przez najbliższe dwa tygodnie. A jeszcze nie tak dawno Kreml zapewniał, że Stalina w rocznicę "Wielikoj Pobiedy " nie będzie.
To pomysł niezwiązany z polityką- twierdzi Wiktor Loginow, który zapłacił za "reklamę" Stalina. Jak dodaje: idea przyszła z Ukrainy, tam pojawiły się plakaty z Leninem, potem była głośna dyskusja o plakatach Stalina w Moskwie, a potem pojawił się nasz pomysł - dlaczego by nie zrobić tego w Petersburgu.
Jednak wielu Rosjan wizerunki Stalina przyjmuje jak osobistą obrazę. Kategorycznie jestem przeciw , nie uważam go za marszałka, nie mówiąc o represjach- twierdzi jeden z mieszkańców Petersburga.
Plakaty ze Stalinem pojawiły się też w centrum Władywostoku, ale po kilku dniach zostały usunięte.
Organizacje praw człowieka, w tym Memoriał, wysłały w kwietniu list do gubernator Petersburga Walentiny Matwijenko, aby zaprotestować przeciwko inicjatywie uhonorowania Stalina, który - jak napisano - był "jednym z największych kryminalistów XX wieku".
W sondażu z grudnia 2009 roku, w 130. rocznicę urodzin Stalina, 54 procent Rosjan uznało go za wielkiego przywódcę.