Rodzina Głowackich z Nart koło Szczytna na Warmii i Mazurach, której sąd nakazał eksmisję z gospodarstwa należącego do Agnes Trawny, przyjęła mieszkanie zaproponowane przez wojewodę. W mieszkaniu w Kamionku koło Szczytna mają zamieszkać młodzi Głowaccy z dwójką dzieci.
W ubiegłym tygodniu Sąd Rejonowy w Szczytnie nakazał eksmisję rodzin Moskalików i Głowackich - w sumie dwunastu osób - z siedliska, które na mocy wyroku Sądu Najwyższego odzyskała w 2005 roku Agnes Trawny. Ponieważ do tej pory rodziny nie chcą wyprowadzić się z gospodarstwa, Trawny założyła sprawę o eksmisję. Sąd, wydając wyrok, uznał, że rodzinom nie należą się mieszkania zastępcze. Nie podał także terminu wyprowadzki.
Jednak jeszcze przed sprawą o eksmisję wojewoda warmińsko-mazurski zaoferował rodzinom mieszkania z zasobu Agencji Nieruchomości Rolnej.
Moskalikowie nie przyjęli oferty mieszkaniowej od wojewody. Krystyna Moskalik powiedziała, że wyprowadzka daleko od Nart może wiązać się z utratą pracy lub zmianą szkół dzieci. To nie jest takie proste. My chcielibyśmy mieszkanie blisko dotychczasowego miejsca zamieszkania - powiedziała.