Tajemnicze ślady DNA znalazła portugalska policja w sypialni, skąd prawie miesiąc temu porwano brytyjską dziewczynkę Madeleine McCann.
Ślady nie pasują do rodziców i rodzeństwa dziewczynki, ani do jedynego podejrzanego, jakiego miała dotąd policja - brytyjskiego agenta nieruchomości Roberta Murata, mieszkającego w portugalskim kurorcie, skąd zniknęła Madeleine.
Rodzice czteroletniej Brytyjki są w Hiszpanii, gdzie na konferencji prasowej zaapelowali o pomoc w odnalezieniu córki.
Wiele znanych osób mieszkających na Wyspach Brytyjskich apelowało w mediach o uwolnienie dziewczynki - wśród nich m.in. następca Tony Blaira Gordon Brown, piłkarz David Beckham, trener klubu Chelsea Jose Mourinho oraz miliarder Richard Branson.