Dramatyczne sceny rozegrały się w sobotnie popołudnie na autostradzie M1 na Węgrzech. W potężnym karambolu wzięło udział kilkadziesiąt samochodów, wiele z nich spłonęło. Ponad 30 osób zostało rannych.
Do ogromnego karambolu doszło po godzinie 14 na autostradzie M1 niedaleko Budapesztu.
Węgierskie media informują o co najmniej 36 osobach rannych. Kilkanaście z nich odniosło poważniejsze obrażenia, a jedna osoba została ciężko ranna.
W karambolu zderzyło się pięć ciężarówek i co najmniej 37 samochodów osobowych. Na miejscu zjawiły się cztery helikoptery ratownicze.
W wyniku zderzenia wielu samochodów co najmniej 20 z nich stanęło w płomieniach.
Służby prowadzą śledztwo w sprawie przyczyn karambolu.
Autostrada M1 została zamknięta w obu kierunkach. Podróżujący kierowani są na objazdy.