60 proc. ankietowanych w nowym światowym sondażu Ipsos-Mori wyraziło pogląd, że islamscy ekstremiści udają uchodźców, by siać przemoc i zniszczenie, a ponad połowa jest przekonana, że większość uchodźców tylko się pod nich podszywa, by korzystać z zasiłków.
Sondaż przeprowadzono na przełomie czerwca i lipca w grupie ponad 16 tys. osób w wieku 16-64 lat w 22 krajach świata, w tym w Polsce.
W większości krajów ponad połowa ankietowanych sądzi, że terroryści udają uchodźców. W Polsce odsetek ten wynosi 63 proc. Większy jest m.in. w USA, Wielkiej Brytanii, Francji czy Niemczech. Najbardziej nieufni są Turcy (83 proc.) i Rosjanie (77 proc.). Najmniej przekonani o terrorystach udających uchodźców są Hiszpanie (16 proc.).
Również w większości krajów ponad połowa ankietowanych ma wątpliwości, czy uchodźcy są rzeczywiście uchodźcami. Zdanie, że większość migrantów udaje uchodźców, aby wykorzystać systemy socjalne krajów, dokąd przybyli, podziela 62 proc. Polaków i tyle samo Węgrów. Najwyższe poparcie dla tej tezy jest w Rosji (70 proc.) i Indiach (69 proc.), najmniejsze zaś w Hiszpanii (30 proc.).
Ze zdaniem, że należy całkowicie zamknąć granice i nie przyjmować żadnych uchodźców, zgadza się 38 proc. ankietowanych na świecie, ale między poszczególnymi krajami są znaczne różnice. Opowiada się za tym 64 proc. Turków i 21 proc. Meksykanów. Wśród Polaków pogląd ten podziela 40 proc. - mniej niż w Szwecji, Niemczech, Francji, Rosji czy USA.
W tym samym sondażu pytano także o stosunek do imigrantów ogółem, a nie tylko uchodźców. 46 proc. ankietowanych uważa, że imigranci zmieniają ich kraje na gorsze (w Polsce 40 proc.). 20 proc. dostrzega pozytywny wpływ imigrantów (w Polsce 14 proc.). 49 proc. twierdzi, że w ich krajach jest za dużo imigrantów (w Polsce 33 proc. - jeden z najniższych odsetków wśród badanych krajów).
(az)