Szacuje się, że grasujący na wodach wokół Somalii piraci w tym roku w formie okupu uzyskali już od 25 do 30 milionów dolarów - oświadczył sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun. Według niego wzrost piractwa i napadów z użyciem broni na statki płynące wzdłuż somalijskiego wybrzeża znacznie wpłynął na handel i jeszcze bardziej osłabił tymczasowe władze Somalii.
Od stycznia do października u somalijskich brzegów uprowadzono około 65 statków handlowych i około 200 członków załogi - powiedział Ban.
Dane ONZ nie uwzględniają potencjalnego okupu za 17 jednostek i ponad 300 członków załogi, którzy - jak podało wczoraj wchodzące w skład Międzynarodowego Biura Morskiego centrum ds. piractwa w Malezji - wciąż pozostają w rękach piratów. Do nich należy zaliczyć ukraiński transport broni i saudyjski supertankowiec, przewożący około 2 milionów baryłek ropy o wartości 100 milionów dolarów.
Na pokładzie tankowca "Sirius Star", porwanego w weekend przez somalijskich piratów u wybrzeży Kenii, jest dwóch Polaków.