Czasami przyroda sama przychodzi przed oko kamery. Przekonała się o tym ekipa telewizji BBC, filmująca nową serię Davida Attenborough, poświęconą naszej planecie. Jakież było zdziwienie kamerzysty, gdy po powrocie do hotelu na jednej z wysp Indonezji zastał... olbrzymiego warana.
Prawie dwumetrowy jaszczur wkradł się do niej przez otwarte drzwi i nie chciał wyjść. Całe zdarzenie nagrano kamerą.
Jak teraz go stąd wywabić? - zastanawiał się Mark MacEwen. W tym samym czasie wezwany pracownik hotelu dokonuje ostrożnej inspekcji łazienki. W końcu do kawałka sznurka przymocowano kęs starego mięsa - ulubiony smakołyk waranów - i gad opuścił hotelowe zacisze. Zanim jednak łaskawie wyszedł z pokoju, pozostawił za sobą na podłodze aromatyczną pamiątkę. Ekipa nie kryje specjalnie na filmie swej reakcji. Przeważa jednak ulga.
Warany osiągają 90 kg i mogą mieć nawet trzy metry długości. Rzadko atakują ludzi. Do incydentów takich dochodzi wyłącznie, gdy znajdą się potrzasku. Niespodziewana wizyta w hotelu mogła dla kamerzysty BBC zakończyć się mniej zabawnie.
David Attenborough wraz z ekipą filmuje w Indonezji materiał do popularnej serii "Planeta Ziemia II". Ten incydent z pewnością zaliczą do najbardziej niezwykłych w karierze.
(az)