Do szpitala w Saskatoon w Kanadzie trafił mężczyzna z objawami gorączki krwotocznej, przypominającej zarażenie wirusem Ebola. Stan pacjenta jest krytyczny. Umieszczono go w izolatce. Władze uspokajają jednak, że nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego.
"Dorosły mężczyzna, który niedawno wrócił z Afryki Zachodniej, jest poważnie chory (i przebywa) w szpitalu w Saskatoon (na zachodzie) z wysoką gorączką i innymi objawami" - podało w komunikacie ministerstwo zdrowia prowincji Saskatchewan.
Stan pacjenta jest krytyczny. Umieszczono go w izolatce.
Mężczyzna w ostatnim czasie przebywał w Liberii w podróży służbowej. W tym regionie wybuchła epidemia niezidentyfikowanej gorączki krwotocznej.
Lekarze nie podali, jak długo mężczyzna przebywał w Afryce. Powiedzieli jednak, że choroba pojawiła się dopiero po powrocie do Kanady.
Wirus przypominający Ebola od początku roku spowodował w Gwinei 61 zgonów. Wczoraj w sąsiadującej z Gwineą Liberii stwierdzono sześć zgonów wywołanych podobnym wirusem.
(abs)