Czy słońce może być świątecznym prezentem? Okazuje się, że tak. Taki właśnie prezent otrzymali od lokalnych władz mieszkańcy włoskiego miasteczka Viganella w Alpach.
Miasto położone jest bowiem w głębokiej dolinie i w zimie do okien domów nie docierał ani jeden promyk słońca. Teraz w Viganella będzie świecić słońce przez cały rok, ponieważ na szczycie jednej z pobliskich gór zamontowano specjalne lustro.
Viganella jest pierwszym miejscem na Ziemi, które w lecie jest nasłonecznione naturalnie, a w zimie sztucznie. To pionierskie przedsięwzięcie i bardzo udany eksperyment - powiedział burmistrz miasteczka Pierfranco Midali.
Specjalne lustro, które odbija i kieruje na miasto promienie słoneczne, ma wymiary 5 m długości i 8 m szerokości.