Donald Trump ujawnił cel swojej pierwszej podróży zagranicznej. Nie będzie to Europa. Prezydent USA uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw tego regionu. Do podróży może dojść w maju. Na wybór Trumpa wpłynęła obietnica saudyjskich inwestycji w USA.

REKLAMA

Donald Trump potwierdził w poniedziałek, że podobnie jak podczas swojej pierwszej kadencji, zgodził się wybrać w pierwszą podróż zagraniczną do Arabii Saudyjskiej, bo Rijad obiecał "wydać miliardy dolarów na amerykańskie firmy".

Mają setki miliardów dolarów i dają je amerykańskim firmom, by produkowali sprzęt dla Arabii Saudyjskiej - powiedział Trump podczas podpisywania rozporządzeń w Gabinecie Owalnym, przywołując styczniową obietnicę Rijadu dokonania w USA inwestycji w wysokości 600 mld dolarów w ciągu czterech najbliższych lat.

Trump zapowiedział, że podczas tej samej podróży odwiedzi również Katar i być może również Zjednoczone Emiraty Arabskie i inne kraje regionu. Wszystkie te państwa również obiecały dokonać inwestycji w USA.

Data wizyty jeszcze nie została oficjalnie ustalona. Pytany, czy dojdzie do niej w przyszłym miesiącu, Trump odparł, że "może to być w przyszłym miesiącu, a może trochę później".