Ukraińska policja poinformowała o wszczęciu śledztwa w związku z publikowanymi w internecie zdjęciami 8-letniej modelki i 13-letniego blogera, którzy ogłosili, że są "parą". Sprawę wszczęto z art. dotyczącego rozpowszechniania pornografii. Matkę dziewczynki wezwano na przesłuchanie.
W ostatnich dniach w mediach na Ukrainie głośno jest o parze blogerów: 8-letniej Milanie z Ukrainy i 13-letnim Pawle z Rosji, którzy ogłosili, że są parą i publikują w mediach społecznościowych zdjęcia i nagrania, na których się przytulają, całują czy leżą w objęciach w łóżku. Według mediów na Dzień Zakochanych dzieciom wynajęto mieszkanie, gdzie mogły zrobić sesję zdjęciową.
Materiały wywołały falę krytyki, a w sprawie zwrócił się do policji i służb socjalnych ukraiński rzecznik praw dziecka Mykoła Kułeba.
Jak pisze Suspilne, według Kułeby publikacja takich materiałów jest amoralna i niedopuszczalna. To bardzo prowokacyjne materiały, które mogą mieć negatywny wpływ nie tylko na te dzieci, ale też na całe dziecięce audytorium Ukrainy - podkreślił. Ocenił też, że zachowanie 8-latki i 13-latka jest seksualizowane.
Według niego "producenci" ich profili są w Moskwie. Stwierdził, że świadczy o tym to, że wiele materiałów zostało wykonanych właśnie w rosyjskiej stolicy.
Policja poinformowała portal Suspilne, że matkę ośmiolatki wezwano na przesłuchanie, a w sprawie wszczęto postępowanie karne z artykułu dotyczącego przygotowywania i rozpowszechniania pornografii.
Matka modelki mody dziecięcej twierdzi, że między dziećmi zawiązało się prawdziwe uczucie, podkreśla, że "to ich życie" i prosi "nieżyczliwych", by się w to nie wtrącali - pisze agencja Unian.
Jak pisze Suspilne, niektórzy dziennikarze i blogerzy twierdzą, że niewykluczone, iż blogi dzieci prowadzone są przez ich rodziców, którzy czerpią zyski z reklam.