Silvio Berlusconi trafił do szpitala San Raffaele w Mediolanie. Były premier Włoch - jak poinformował dziennik "Corriere della Sera" - przebywa na oddziale intensywnej terapii.
Silvio Berlusconi trafił do szpitala powodu problemów z płucami. Dziennik "Corriere della Serra" podał, że były premier Włoch przeszedł już tomografię komputerową i czeka na kolejne badania.
Wkrótce do szpitala ma przyjechać jego najstarsza córka Marina.
Lider partii Forza Italia był kilkukrotnie hospitalizowany w ostatnich latach. Po raz ostatni w szpitalu San Raffaele przebywał w ubiegłym tygodniu. Placówkę po przejściu rutynowych badań opuścił 30 marca.
Przed ubiegłotygodniową hospitalizacją 86-letni Berlusconi trafił do mediolańskiej lecznicy nieco ponad rok temu, w styczniu 2022 roku, w trakcie wyborów prezydenckich. Hospitalizacja była spowodowana infekcją dróg moczowych.
We wrześniu 2020 roku uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Chorobę przeszedł ciężko, bowiem rozwinęło się u niego obustronne zapalenie płuc.
Wcześniej, bo w 2019 roku, Berlusconi był operowany z powodu niedrożności jelit.
Z kolei w czerwcu 2016 roku w szpitalu San Raffaele przeszedł kolejną operację. Zabieg wymiany zastawki aortalnej został wówczas wykonany na otwartym sercu.