Wnuczka czeskiego artysty plastyka Zdeńka Milera Karolina Milerova nie może korzystać z praw autorskich do stworzonej przez niego znanej postaci Krecika - potwierdził sąd odwoławczy w Pradze. Jego orzeczenie jest prawomocne.

REKLAMA

W 2011 roku, na niecałe trzy miesiące przed śmiercią, Miler zawarł z 22-letnią wówczas Karoliną umowę przenosząca na nią prawo udzielania licencji na wytwarzanie przedmiotów z Krecikiem. Umowę tę zaskarżyła kurator spuścizny Milera Milena Fischerova, argumentując, że nie była ona dostatecznie precyzyjna, a w momencie jej zawierania Milerova nie znała liczby i zakresu 375 zawartych wcześniej kontraktów licencyjnych na Krecika.

Umowa nie precyzowała, jakie prawa miała pozwana nabyć - oświadczył przewodniczący sądu odwoławczego.

Milerova twierdziła natomiast, że jej dziadek celowo użył ogólnego sformułowania, by mogła korzystać z praw autorskich w jak najszerszym zakresie.
Jest mi oczywiście przykro, ale wada prawna to nie mój błąd. Zrobiłam wszystko, by tę umowę utrzymać w mocy. Zobaczymy, czy będziemy mogli się jakoś porozumieć albo będziemy musieli zamknąć ten interes - powiedziała po ogłoszeniu orzeczenia Milerova.

Nie odpowiedziała na pytanie, czy wycofa z rynku pochodzące z jej firmy Little Mole przedmioty z Krecikiem. Wiele zależy od postępowania drugiej strony. Będę się starała maksymalnie chronić swych partnerów handlowych i eliminować straty - wskazała.

Pozew Fischerovej wobec Milerovej zawierał także żądanie zwrotu wpływów finansowych z licencjonowanej sprzedaży, gdyż zdaniem powódki pieniądze te należą się wszystkim spadkobiercom. Sąd niższej instancji zawiesił postępowanie do czasu rozstrzygnięcia kwestii ważności umowy przez sąd odwoławczy.

Będziemy ustalać kwotę wpływów. Wystąpiliśmy o miliony, ale nie oznacza to, że nie będzie to więcej - powiedział adwokat Fischerovej Jirzi Matzner.

Miler zmarł 30 listopada 2011 roku w wieku 90 lat. Jak oceniają czescy wydawcy, w ciągu swego życia uzyskał dzięki Krecikowi około 200 mln koron (33 mln złotych), a postać ta bogaci dalej jego spadkobierców.