Iracki dziennikarz, którzy rzucił w amerykańskiego prezydenta butami, powinien być traktowany jak bohater – oznajmiło radykalne libańskie ugrupowanie Hezbollah. W niedzielę podczas konferencji prasowej korespondent telewizji al-Bagdadija nazwał George’a W. Busha psem i rzucił w jego kierunku dwa swoje buty, które chybiły celu.
Muntadar al-Zeidi powinien być traktowany jak bohater i apelujemy do wszystkich mediów arabskich, by były solidarne - czytamy w komunikacie Hezbollahu, który uznawany jest przez Waszyngton za grupę terrorystyczną. W sprawie niedzielnego incydentu wszczęto już śledztwo.
Do zdarzenia doszło, gdy Bush ściskał dłoń irackiego premiera Nuriego al-Malikiego. Korespondent krzyknął także do Busha: To pożegnalny pocałunek, ty psie. To od wdów, sierot i tych wszystkich, którzy zostali zabici w Iraku. Bush zbagatelizował incydent. Mówił później, że jedyne co może powiedzieć to, iż but miał rozmiar 10.