Polska, Czechy i Węgry złamały prawo UE odmawiając przyjmowania uchodźców w ramach relokacji - taką opinię wydał w czwartek rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.
Odmawiając zastosowania tymczasowego i ograniczonego w czasie mechanizmu obowiązkowej relokacji osób ubiegających się o ochronę międzynarodową, Polska, Węgry i Republika Czeska uchybiły zobowiązaniom, które na nich ciążą na mocy prawa Unii - oświadczyła rzecznik generalna TSUE Eleanor Sharpston.
Zgodnie z decyzją relokacyjną z września 2015 r. państwa członkowskie UE miały w ciągu dwóch lat (do 26 września 2017 r.) rozdzielić między siebie do 120 tys. uchodźców. Na Polskę miało przypaść ok. 7 tys. osób. W rzeczywistości rozdzielnik objął znacznie mniejszą liczbę osób (ponad 32 tys.), a sprawy przed Trybunałem uniknęły kraje, które tylko symbolicznie wzięły udział w relokacji.
Polska, Czechy i Węgry argumentowały, że ich decyzje o odmowie przyjęcia uchodźców w ramach relokacji miały podstawy w prawie UE. Odmiennego zdania była KE wskazując, że kraje te nie tylko złamały unijne prawo, ale też zasadę solidarności, na której opiera się UE.
Decyzje relokacyjne nie zostały wykonane w całości przez większość państw członkowskich, co potwierdza wadliwość przewidzianego w nim mechanizmu relokacji. Komisja Europejska wniosła jednak skargi do Trybunału jedynie przeciwko trzem państwom - Polsce, Czechom i Węgrom. Budzi to wątpliwości co do równego traktowania państw członkowskich przez Komisję w tej wrażliwej kwestii - ocenił rzecznik rządu Piotr Müller.
Jak dodał, ewentualny wyrok Trybunału stwierdzający naruszenie przez Polskę zobowiązań wynikających z prawa unijnego nie będzie miał znaczenia praktycznego, ponieważ decyzje relokacyjne wygasły ostatecznie we wrześniu 2017 r. i ich wykonanie nie jest już możliwe.
Najważniejszym celem polityki rządu jest zapewnienie bezpieczeństwa naszym obywatelom. Nasze działania były podyktowane interesem polskich obywateli i obroną przed niekontrolowaną migracją. Dzięki twardej postawie Polski i Grupy Wyszehradzkiej cała Unia Europejska zmieniła podejście do polityki migracyjnej i odeszła od obowiązkowej relokacji uchodźców - podkreślił Müller.
Opinia rzecznik generalnej TSUE dotycząca relokacji to efekt polityki rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz w sprawie islamskich migrantów - ocenił w czwartek minister ds. pomocy humanitarnej Michał Woś. Wystawienie wtedy państw V4 dało zagranicy narzędzie uderzania w Polskę - napisał na Twitterze minister ds. pomocy humanitarnej Michał Woś.
W opinii rzecznik generalnej TSUE w sprawie relokacji naruszono prawo UE. To efekt polityki rzdw @eucopresident @EwaKopacz w spr islamskich migrantw. Wystawienie wtedy pastw V4 dao zagranicy narzdzie uderzania w Polsk. Bezpieczestwo to kompetencja krajw czonkowskich.
MWosPLOctober 31, 2019
Sprawdź: Uchodźcy wracają do domów