Detektyw Krzysztof Rutkowski od RMF FM dowiedział się, że został skazany przez sąd w Antwerpii na półtora roku więzienia w związku z bezprawnym zatrzymaniem przed dwoma laty na ulicach Antwerpii poszukiwanego Polaka.
Nic o tym nie wiem. To jakaś paranoja - mówi Rutkowski w rozmowie z RMF FM. Posłuchaj:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Wraz z Rutkowskim skazani zostali trzej jego współpracownicy. Każdy z nich otrzymał wyrok 14 miesięcy więzienia.
W czerwcu zeszłego roku Rutkowski wraz ze swoją ekipą, zamaskowani i w kamizelkach kuloodpornych, zatrzymali w Antwerpii poszukiwanego 35-letniego Piotra K. z Pyrzyc. Wsadzili go siłą do samochodu i zawieźli na miejscowy komisariat. Cała akcja była filmowana przez telewizyjne kamery.
Poszukiwany w Polsce listem gończym Piotr K. był powiązany z grupami przestępczymi z województwa lubuskiego, które działały także na terenie Belgii. Miał się m.in. zajmować szantażem i wymuszeniami.
Prokuratura uznała, że Rutkowski wkroczył w kompetencje zarezerwowane w Belgii wyłącznie dla policji. Sąd zgodził się z tą argumentacją i skazał detektywa i jego współpracowników na podstawie ustawy, która surowo zakazuje prywatnych oddziałów paramilitarnych.
Rutkowskiego ani jego współpracowników nie było w poniedziałek w sądzie. Wyrok nie jest prawomocny.