Iracki resort dyplomacji poinformował, że Bagdad i Waszyngton podjęły decyzję o utworzeniu wspólnej komisji. Jej zadaniem będzie opracowanie harmonogramu stopniowego wycofywania z Iraku sił USA i innych państw, uczestniczących w koalicji przeciwko organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie (IS).
Stany Zjednoczone utrzymują w Iraku kontyngent liczący 2,5 tys. żołnierzy. Celem tego zgrupowania jest wspieranie strony irackiej w działaniach stabilizacyjnych, czyli - w praktyce - uniemożliwienie odrodzenia się IS. W misji uczestniczą też setki wojskowych z państw Europy.
Władze Iraku uważają, że koalicja wypełniła już swoje zadania, ponieważ Państwo Islamskie zostało pokonane. Bagdad jest jednak zainteresowany utrzymaniem współpracy z państwami koalicji w zakresie współpracy obronnej, w tym szkoleniowej.
Strona iracka chciałaby wycofania sił amerykańskich również dlatego, że placówki wojskowe USA w Iraku są od pewnego czasu niemal codziennie atakowane przez bojówki wspierane przez Iran, co destabilizuje sytuację w kraju - powiadomił Reuters.
Agencja podkreśliła, że Waszyngton jest w tej kwestii dużo bardziej sceptyczny, ponieważ Stany Zjednoczone obawiają się skutków ewentualnego opuszczenia Iraku. W ocenie strony amerykańskiej mogłoby to doprowadzić do powstania "próżni bezpieczeństwa", którą mógłby szybko wypełnić Iran, a nawet odrodzone Państwo Islamskie.
Według ostatnich wyliczeń Pentagonu, od października 2023 roku, czyli początku wojny Izraela z palestyńską organizacją terrorystyczną Hamas, wojska USA w Iraku i Syrii, pełniące misję przeciwko Państwu Islamskiemu, były atakowane ponad 150 razy z użyciem rakiet balistycznych i dronów. W wyniku tych ostrzałów kilkudziesięciu żołnierzy amerykańskich zostało rannych.
W 2003 roku Stany Zjednoczone dokonały inwazji na Irak i obaliły przywódcę tego państwa Saddama Husajna, co zapoczątkowało wieloletnią wojnę domową w Iraku, toczoną pomiędzy licznymi grupami etnicznymi i religijnymi.
Waszyngton wycofał stamtąd swoje wojska w 2011 roku. Amerykańska obecność militarna w Iraku została jednak szybko przywrócona w związku z działaniami Państwa Islamskiego, które w 2014 roku opanowało rozległe terytoria na Bliskim Wschodzie.