Rozczłonkowane zwłoki mężczyzny znalazł przechodzień w Petersburgu. Ciało było spakowane do kilku czarnych siatek.
Na makabryczne znalezisko natrafił przechodzień na Wyspie Kanonierskiej w Petersburgu. Służby, które przyjechały na miejsce znalazły pięć czarnych, plastikowych toreb. Siatki były przysypane ziemią.
W środku toreb natrafiono na ludzkie szczątki. Jak informują rosyjskie media, na kościach są ślady piłowania.
Niedaleko znaleziska znajduje się masarnia. Śledczy sprawdzają ten obszar.