Siły bezpieczeństwa w kilku państwach, koordynowane przez hiszpańską policję, rozbiły gang oszustów, który wyłudził od pochodzących z 35 krajów ofiar 645 mln euro. Przestępcy stworzyli pozory legalnej korporacji zajmującej się uprawą leczniczej marihuany.
W wyniku śledztwa hiszpańskiej policji zatrzymano dziewięć osób, w tym jedną w Polsce - poinformowała w sobotę agencja Reutera. Pozostałe osoby zatrzymano w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Łotwie i Dominikanie.
"Gang tak dbał o wiarygodny wizerunek, że jego przedstawiciele zakładali stoiska na oficjalnych targach rolniczych i zapraszali potencjalnych inwestorów do zwiedzania faktycznie istniejących farm" - przekazała w oświadczeniu policja hiszpańska.
Przestępcy namówili do zainwestowania w firmę JuicyFields ok. 180 tys. osób. Pozyskane od nich kapitały miały, według obietnic, zostać wykorzystane na uprawę leczniczej marihuany i przynosić rocznie od 70 do 168 proc. zysku.
NCA, uczestnicząca w dochodzeniu brytyjska agencja zajmująca się walką z przestępczością zorganizowaną, określiła metodę działania oszustów jako "osławiony i skomplikowany schemat Ponziego". Włoski imigrant Charles Ponzi jako pierwszy wsławił się w USA oszustwem polegającym na obiecywaniu inwestorom bardzo wysokich zysków. Rzetelnie wypłacał środki najwcześniejszym inwestorom z pieniędzy pochodzących z wpłat nowo pozyskanych ofiar.
Policja przejęła rachunki bankowe i kryptowalutowe gangu, na których znajdowało się około 200 tys. euro, zajęła także nieruchomości o wartości 2,6 mld euro.