"Demokratyczne siły w Rosji będą dążyły do zorganizowania przedterminowych wyborów parlamentarnych" - oświadczyła szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Ludmiła Aleksiejewa. Centralna Komisja Wyborcza potwierdziła dziś, że Dumie znajdą się cztery partie, te same, które były tam w poprzedniej kadencji. Parlament będzie zdominowany przez putinowską Jedną Rosję. Zagraniczni obserwatorzy mówią o wielu nieprawidłowościach podczas kampanii wyborczej i głosowania w Rosji.

REKLAMA

Właśnie te nieprawidłowości są powodem żądania przedterminowych wyborów przez opozycję demokratyczną. Szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej spotkała się w Wilnie z sekretarz stanu USA Hillary Clinton.

W Dumie nie mamy osób o poglądach demokratycznych, nie mamy wolnych mediów, pozostaje nam więc praca w organizacjach pozarządowych i organizowanie akcji na ulicach - oświadczyła Aleksiejewa po tym spotkaniu.

Według działaczki, siły demokratyczne w Rosji wykorzystają wszystkie możliwe sposoby, by przyspieszyć wybory parlamentarne w tym kraju.

Sekretarz stanu USA Hillary Clinton, która w Wilnie uczestniczy w posiedzeniu Rady Ministrów Spraw Zagranicznych państw OBWE, ponownie wyraziła zaniepokojenie stanem rosyjskiej demokracji.

Rosyjscy wyborcy zasługują na rzetelne zbadanie doniesień o oszustwach wyborczych i manipulacjach - podkreśliła Clinton.

W poniedziałek zachodni obserwatorzy, w tym OBWE, oświadczyli, że rosyjskie wybory, w których wygrała rządząca partia Jedna Rosja, charakteryzowały się "licznymi nieprawidłowościami".

Tymczasem przewodniczący rosyjskiej Centralnej Komisji Wyborczej Władimir Czurow oświadczył coś wręcz przeciwnego. Jego zdaniem OBWE oceniła wysoko przebieg wyborów. Zaznaczył jedynie, że ta organizacja w swoim wstępnym raporcie "nie wiedzieć czemu napisała o niedostatecznej liczbie partii politycznych i rzekomo ścisłych związkach członków Komisji Wyborczej z władzami".

Czurow poinformował też, że Do nowej Dumy Państwowej wejdą te same cztery partie, które zasiadały w poprzedniej, tj. putinowska Jedna Rosja, Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF), nacjonalistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR) i socjalistyczna Sprawiedliwa Rosja. Pierwsze z tych ugrupowań zdobyło 49,3 proc. głosów. Przełoży się to na 238 mandatów w 450-miejscowej Dumie.