Znana dziennikarka Ksenia Sobczak pod lupą rosyjskich służb. Śledczy przybyli przeszukać jej dom w związku ze sprawą związaną z wyłudzaniem pieniędzy. Sobczak jednak opuściła Rosję i przez Białoruś wjechała na Litwę.
Rosyjscy śledczy zrobili nalot na dom Kseni Sobczak w obwodzie moskiewskim. Agencja TASS podała, że działania są związane ze sprawą karną o wyłudzanie pieniędzy. Wcześniej zatrzymany został Kirił Suchanow, dyrektor handlowy jej firmy Ostorożno Media.
Według mediów, Suchanow jest oskarżony o wyłudzanie pieniędzy od urzędników i biznesmenów za pośrednictwem kanałów na Telegramie. Administratorzy mieli publikować "wrzutki" na ich temat, a następnie żądać zapłaty za ich usunięcie. Według niektórych informacji, wśród szantażowanych osób był szef państwowego Rostecu Siergiej Czemiezow. Służby zatrzymały wcześniej kilka innych osób.
Sobczak według informacji podawanych przez rosyjskie media nie ma "statusu proceduralnego". Ale była nieobecna podczas przeszukania jej domu. Według TASS, policja otrzymała rozkaz jej zatrzymania. Sobczak natomiast opuściła Moskwę i w tym czasie kupiła przez internet bilety lotnicze do Dubaju i do Turcji. To była jednak zmyłka - w tym czasie wyjechała na Białoruś, a stamtąd na Litwę. W sieci pojawił się nawet film z przekroczenia przez dziennikarkę granicy.
Dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Litwy Darius Jauniškis potwierdził, że Ksenia Sobczak jest w kraju. Wskazał, że posłużyła się paszportem izraelskim i zgodnie z przepisami mogła wjechać. Wizy nie są potrzebne, może zostać tu przez 90 dni - powiedział.
Zaznaczył, że nie widzi zagrożenia z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego.
Na jednym z kanałów dziennikarki pojawił się wpis, w którym Sobczak przekonuje, że oskarżenia wobec jej współpracowników to "bzdury".
Kirił jest biznesmenem i naszym człowiekiem od reklam. Ja i cała moja redakcja uważamy to za kolejną presję na dziennikarstwo w kraju. Nie mają jak nam dokopać i to ich doprowadza do szału. Cały czas zatrzymują moich dziennikarzy. Teraz zajęli się Kiriłem i robią na niego teczkę - napisała.
Ksenia Sobczak to znana rosyjska dziennikarka, córka Anatolija Sobczaka, politycznego mentora Władimira Putina. Prowadziła programy typu reality show i talk show, była nazywana "rosyjską Paris Hilton". Popierała protesty antyputinowskie i sprzeciwiała się rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
W 2018 roku wystartowała w wyborach prezydenckich, zdobywając nieco ponad 1 proc. głosów.
Mimo antyputinowskiej postawy, była wielokrotnie krytykowana za bycie "koncesjonowaną opozycją" Kremla.