Europa odczuje w tym roku brak naszych turystów - ostrzegają rosyjskie biura podróży. Z powodu słabego rubla i kryzys ruch turystyczny do Europy praktycznie zamarł.
Rosjanie wybierają teraz jedynie tanie kierunki - Egipt i Turcję. Kraje europejskie - nawet Grecja - stały się obecnie zbyt drogie.
Mamy pojedyncze przypadki sprzedaży na luty czy marzec, jednak dominuje brak pewności co będzie jutro. Niejasna jest sytuacja z rublem i mamy brak zaufania do rosyjskich biur podróży - tłumaczy Maja Łomidze ze Stowarzyszenia Biur Turystycznych.
Ponadto około 4 milionów Rosjan od paru miesięcy nie może wyjeżdżać za granicę. To między innymi żołnierze i pracownicy służb mundurowych oraz osoby mające dostęp do tajemnicy państwowej.
(mpw)