Za pięć dni w Rosji zapadnie wyrok w najważniejszym od lat procesie. Osądzeni po raz drugi zostaną Michaił Chodorkowski i Płaton Lebiediew, byli właściciele Jukosu i polityczni wrogowie Władimira Putina.
W drugim procesie prokuratura żąda dla Chodorkowskiego i Lebiediewa 14 lat więzienia. Niezależni artyści zapowiadają protesty przeciwko politycznemu wyrokowi.
Jak mówi Jekaterina Bieliawskaja w procesie nie chodzi o sprawiedliwość, lecz o vendettę Putina i dlatego nie można milczeć. Podobne sprawy w historii i Rosji i świata już były i jeżeli widzisz ,że to nie w porządku trzeba o tym mówić , bo potem będzie bardzo wstyd - powiedziała. Bieliawskaja zasłynęła produkcją m.in. czekolady z wizerunkiem Chodorkowskiego.