Rosyjscy wspinacze chcą w najbliższym sezonie zaatakować jedyny, do tej pory niezdobyty zimą ośmiotysięcznik – K2 (8611 metrów n.p.m.). W wyprawie ma wziąć udział 10 wspinaczy z Rosji, Kazachstanu i Kirgistanu.

REKLAMA

Informacja o składzie wyprawy pojawiła się w na branżowym portalu russianclimb.com. Kierownikiem wyprawy ma być Wasilij Piwcow z Kazachstanu. Ponadto w ekspedycji mają wziąć udział: Artem Brown (organizator, Rosja), Roman Abildaev (Rosja), Witalij Akimow (Rosja), Tursunali Aubakirov (Kazachstan), Mikhail Danichkin (Kirgistan), Ildar Gabbasov (Kazachstan), Evgeny Glazunov (Rosja), Dmitry Muravyov (Kazachstan), Sergey Seliverstov (Kirgistan).

Organizatorzy podkreślają, że wszyscy wspinacze mają doświadczenie w wysokich górach. Kierownik Wasilij Piwcow wszedł na wszystkie ośmiotysięczniki bez użycia tlenu.

Rosjanie zaznaczają, że cały czas poszukują sponsorów i partnerów, którzy będą chcieli sfinansować ekspedycję.

Wspinacze planują po drodze na szczyt założyć cztery obozy. Na miejscu podejmą decyzje, którą drogą będą się wspinać.

K2 to jedyny ośmiotysięcznik, który nie został zdobyty zimą mimo kilku prób. Pierwsi zaatakowali Polacy, którzy w 1988 roku pod kierownictwem Andrzeja Zawady osiągnęli wysokość 7300 metrów. 15 lat później w 2003 roku wyprawa, której szefem był Krzysztof Wielicki osiągnęła 7650 metrów.

8 lat później w zimę swoich sił próbowali Rosjanie pod kierownictwem Wiktora Kozłowa, ale dotarli tylko do wysokości 7200 metrów.

Ostatniej zimy próbę zdobycia K2 podjęła wyprawa Polskiego Himalaizmu Zimowego pod kierownictwem Krzysztofa Wielickiego. Początkowo Polacy wspinali się południowo-wschodnim filarem, tzw. Drogą Basków, ale ze względu na spadające kamienie postanowili zmienić wariant na tzw. żebro Abruzzi. Polacy osiągnęli 7400 metrów.

W trakcie wyprawy czterech himalaistów - Adam Bielecki, Jarosław Botor, Denis Urubko i Piotr Tomala - wzięli udział w akcji ratunkowej na Nanga Parbat, gdzie problemy podczas zejścia miała Elisabeth Revol z Tomaszem Mackiewiczem. Wspinaczom udało się uratować Francuzkę.

Na przełomie 2019 i 2020 roku zimową wyprawę na K2 planuje Polski Himalaizm Zimowy. W rozmowie z dziennikarzem RMF FM Michałem Rodakiem, szef Polskiego Himalaizmu Zimowego Piotr Tomala mówi, że cały czas trwają pracę nad koncepcją wyprawy. Trzeba znaleźć sposób na tę górę, w związku z tym ta wyprawa może być troszkę inna niż poprzednie - niekoniecznie taka wielka, oblężnicza - wyjaśnia Tomala. Cała rozmowa do przeczytania >>>TUTAJ<<<.

(ag)