Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że samolot Jak-42, który rozbił się w Rosji, oderwał się od ziemi 400 metrów za pasem startowym i nie mógł nabrać prędkości. W katastrofie zginęły 44 osoby, wśród nich hokeiści klubu Lokomotiv.

REKLAMA

Jak ustalono, mimo odpowiedniego ustawienia przyrządów, samolot nie osiągnął wymaganej prędkości i zbyt późno oderwał się od pasa startowego. Stwierdzono, że "coś hamowało samolot", ale bez przeprowadzenia eksperymentu z takim samym samolotem nie można określić, co było tego przyczyną.

W rezultacie samolot wzleciał jedynie na wysokość 5-6 metrów, uderzył w radiolatarnię i runął na ziemię.