200 tysięcy Rosjan nie wypuścili w tym roku za granicę komornicy. "Niewyjezdni" to dłużnicy, którzy zalegają z alimentami, albo osoby niepłacące podatków i mandatów. Rosyjscy komornicy prowadzą stałe dyżury na lotniskach i dworcach kolejowych.

REKLAMA

Ten rosyjski sposób na walkę z dłużnikami przynosi efekty. Chociaż komornicy łapią płotki, a nie grube ryby.

Wśród "niewyjezdnych" największą grupę stanowią uchylający się od obowiązku alimentacyjnego, a dłużnicy mający do wyboru utratę opłaconych wakacji często na miejscu regulują dług.

Komornicy odzyskali w ten sposób blisko dwa miliardy rubli i zamierzają jeszcze bardziej utrudnić życie dłużnikom. Mając nieopłacony mandat, nie będzie można otrzymać nowego paszportu.