​Prokuratura generalna Federacji Rosyjskiej uznała niezależny portal Meduza za organizację "niepożądaną". Wcześniej o takie działania apelował biznesmen i założyciel grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn.

REKLAMA

Prokuratura generalna Federacji Rosyjskiej podjęła decyzję o "uznaniu działalności zagranicznej organizacji pozarządowej ‘Projekt Meduza’ za niepożądaną na terytorium Federacji Rosyjskiej".

Podkreślono, że decyzję podjęto po zapoznaniu się z "otrzymanymi materiałami". W lipcu 2022 roku biznesmen i założyciel grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn zaapelował do prokuratora generalnego Igora Krasnowa o przeprowadzenie kontroli działalności Meduzy i wpisanie jej na listę organizacji niepożądanych.

Meduza powstała w 2014 roku, została założona na Łotwie. Portal jest krytyczny wobec rosyjskich władz, informował m.in. o licznych kontrowersyjnych pomysłach Kremla lub działalności najemniczej grupy Wagnera. Nieoficjalnym mottem projektu jest "Make the Kremlin sad" - "Spraw, by Kreml był smutny".

W 2019 roku moskiewska policja zatrzymała dziennikarza Iwana Golunowa, rzekomo za przestępstwa narkotykowe. Doszło do protestów. Golunow został wypuszczony na wolność, a pięciu policjantów oskarżono o sfabrykowanie dowodów przeciwko niemu.

W 2021 roku Meduza została ogłoszona w Rosji za "zagranicznego agenta medialnego", co mocno uderzyło w działalność portalu. Redakcja potępiła także rosyjską inwazję na Ukrainę, w związku z czym Roskomnadzor zablokował dostęp do portalu na terenie Rosji.

Ustawa o "niepożądanych organizacjach" w Rosji została przyjęta w 2015 roku. Prokuratura może wpisać dowolną organizację międzynarodową na listę, jeśli uzna, że jej działalność zagraża "podstawom porządku konstytucyjnego, zdolności obronnej lub bezpieczeństwu Rosji". Za współpracę z "niepożądanymi" formacjami grozi odpowiedzialność karna, a konta organizacji są zamrażane.