Prawnicy na polecenie władz państwowych pracowali nad propozycjami zmian w prawie Rosji, które otworzyłyby drogę do rehabilitacji ofiar mordu NKWD na polskich oficerach wiosną 1940 roku - poinformowało radio Echo Moskwy.
Rozgłośnia powołała się na "źródło znające sytuację", które zacytowała agencja Interfax. Polityczna decyzja już zapadła. Teraz sprawa jest w rękach prawników - oświadczył rozmówca agencji.
Według niego, "rosyjskie prawo w jego obecnej postaci nie pozwala na uruchomienie mechanizmu rewizji sprawy Katynia". Po wniesieniu zmian do ustawodawstwa pojawią się podstawy do podjęcia odpowiednich decyzji procesowych w tej głośnej sprawie karnej - oświadczył informator Interfaksu.
Nie wykluczył on zarazem innych wariantów rehabilitacji, nie związanych z koniecznością wznowienia śledztwa w sprawie Katynia.
Tych kremlowskich propozycji nie znają działacze Memoriału - organizacji, która dla wyjaśnienia zbrodni katyńskiej zrobiła najwięcej. Memoriał utrzymuje, że rehabilitować polskich oficerów można było już dawno, bez zmian w prawie, nie było jednak politycznej woli. Po za tym Rosjanie nie zweryfikowali nazwisk rozstrzelanych i wciąż nie znana jest lista polskich jeńców zamordowanych na Białorusi