20 lat po upadku komunizmu w Rosji wciąż żywa jest tradycja wiosennych czynów społecznych znanych także z PRL-u. Gubernator Petersburga postanowiła pójść o krok dalej. W stylu dawnych sekretarzy nakazała mieszkańcom wymyć okna. Dała im na to dwa tygodnie czasu.
Władza zdecydowała, że miasto ma być gotowe majowych świąt i Dnia Zwycięstwa i stąd decyzja gubernator Walentyny Matwijenko.
Przedsiębiorstwa, urzędy, placówki handlowe, stołówki i mieszkańcy powinni umyć okna do 1 maja. Mają błyszczeć - powiedziała gubernator. Mieszkańcy uważają jednak, że władza powinna zająć się naprawdę ważnymi sprawami. Brud jest wszędzie, nie tylko na ulicach. Alkoholizm i korupcja - to jest prawdziwy problem - argumentują.