Wczoraj w Petersburgu spotkali się nieformalnie George W. Bush i Władimir Putin. Rosyjski prezydent zaskoczył amerykańskiego przywódcę pokazując mu swój pierwszy samochód – prawie 30-letniego zaporożca – jedno z największych osiągnięć radzieckiego przemysłu samochodowego.
Bush uważnie obejrzał zabytek, ale nie zdecydował się na wspólną przejażdżkę z Putinem. Nie jest wykluczone, że zaporożec był atutową kartą rosyjskiego przywódcy – po obejrzeniu samochodu Bush być może uznał, że Putinowi należy tylko współczuć.
Wcześniej amerykański prezydent wysłuchał skarg przedstawicieli rosyjskiej opozycji. Kreml także uznał to za sukces – Putin podobno bez przerwy spotyka się z opozycją. Jesteśmy zadowoleni, że ten styl dialogu z organizacjami pozarządowymi znajduje naśladowców wśród kolegów naszego prezydenta - stwierdził jeden z doradców Putina.
Dzisiaj rosyjski prezydent będzie podejmował wszystkich siedmiu liderów najbardziej uprzemysłowionych państw świata. W Strielnie pod Sankt Petersburgiem, gdzie rozpoczyna się szczyt G8, jest nasz korespondent Andrzej Zaucha. Słuchajcie jego relacji w Faktach RMF FM.