Rosja dostarczyła Syrii przeciwokrętowe pociski manewrujące - poinformowała rosyjska agencja Interfax, powołując się na anonimowe źródło wojskowe. Kontrakt został całkowicie zrealizowany, niemal przed terminem. Broń ta chroni całe wybrzeże Syrii przed ewentualnym atakiem z morza - twierdzi źródło agencji. Nie ujawnia jednak, kiedy nastąpiła dostawa. Jej wartość szacuje się na 300 mln dolarów.
Syria - gdzie autokratyczny reżym prezydenta Baszara el-Asada uśmiercił podczas tłumienia prodemokratycznych demonstracji ponad 4 tysiące ludzi - popada w coraz większą izolację na arenie międzynarodowej. Rosja wypowiada się jednak przeciwko rozszerzeniu sankcji, nałożonych przez państwa zachodnie oraz Ligę Arabską, i nie zamierza zrezygnować z dostarczania Syrii uzbrojenia.
W październiku Moskwa i Pekin zawetowały projekt rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, potępiającej reżym Asada. Moskwa twierdzi, iż uchwalenie rezolucji otworzyłoby drogę do interwencji zbrojnej takiej jak w Libii, gdzie jej zdaniem NATO nadużyło mandatu Rady Bezpieczeństwa.