Z powodu podejrzanych migających urządzeń w kilku punktach Bostonu zamknięto dwa mosty, autostradę i zablokowano ruch na rzece Charles. Tajemnicze urządzenia okazały się reklamą animowanego filmu telewizyjnego.

REKLAMA

Pierwsze urządzenie odnaleziono na przystanku autobusu i metra. Później policja odebrała jeszcze kilka telefonów od mieszkańców, których zaniepokoiły paczki z migającym rysunkiem. Jak twierdzili świadkowie, z niektórych wystawały kable elektryczne. Na miejsce wysłano brygadę antyterrorystyczną i zamknięto mosty i autostrady.

Jak wyjaśnił bowiem koncern medialny Turner Broadcasting, migające obiekty reklamowały nową serię kreskówki "Aqua Teen Hunger Force". Świetlne sylwetki na nich to postacie z filmu.

Kampania trwa już od tygodni w 10 amerykańskich miastach - tłumaczył koncern. Mer Bostonu grozi jednak wysoką karą ze względu na zagrożenie, jakie reklama stworzyła dla bezpieczeństwa w mieście.

Aresztowano 29-letniego Petera Berdovsky'ego, któremu zlecono rozmieszczenie niefortunnych reklam. Nie jest jasne, kto dokładnie wynajął Berdovsky'ego i władze zastanawiają się, czy nie postawić zarzutów również Turner Broadcasting lub realizującej kampanię firmie marketingowej Intereference.