W promieniu 30 km od miejsca tragedii utworzono strefę zamkniętą. Po stronie białoruskiej dostępu do niej bronią tylko słupy graniczne i bagno. Po ukraińskiej - zony pilnuje kilkuset milicjantów. Dla przesiedleńców wybudowano nowe wsie; teoretycznie w strefie nie powinien mieszkać nikt poza obsługą elektrowni. Teoretycznie...
Po katastrofie nad uszkodzonym czwartym reaktorem wzniesiono betonowy sarkofag. Pod nim wciąż znajduje się dwieście ton paliwa nuklearnego - część w rdzeniu reaktora, część w tak zwanej radioaktywnej lawie (pręty paliwowe, beton i metal które stopiły się w całość w trakcie czarnobylskiego piekła). Jest tam wystarczająco dużo wzbogaconego uranu i plutonu, by wyprodukować dziesiątki bomb atomowych. We wnętrzu sarkofagu promieniowanie jest tak duże, że pracownicy muszą ciągle sprawdzać osobiste mierniki radiacji i nie mogą pracować na zmianach dłuższych niż 15 minut (w "najgorętszym" miejscu sarkofagu promieniowanie wynosi 3,500 rentgenów na godzinę - w ciągu kilku minut daje to śmiertelną dawkę).
Ten stalowo-betonowy sarkofag, zbudowany naprędce tuż po katastrofie (zaledwie w ciągu sześciu miesięcy), w założeniu miał wytrzymać maksimum 20 lat. Nie dziwi więc jego kiepski stan - kilka lat temu pracownicy naliczyli ponad 760 metrów sześciennych szczelin i dziur; istnieje więc całkiem realna groźba zawalenia. Dlatego, po dziesięciu latach skomplikowanych negocjacji, w tym roku ma się rozpocząć budowa nowej konstrukcji, która przykryje sarkofag.
Konstrukcja w kształcie łuku, wielkości stadionu piłkarskiego ma być "wsunięta" nad obecny sarkofag. Gigantyczny hangar - konstrukcja ma mieć prawie 153 metry długości, 256 metrów szerokości i ponad 160 metrów wysokości (to więcej niż Statua Wolności) - ma być ze względów bezpieczeństwa budowany gdzie indziej. Będzie to największa przenośna konstrukcja w historii, która odizoluje sarkofag do czasu, gdy naukowcy znajdą pomysł jak ostatecznie rozwiązać nuklearny problem.
Według wstępnych szacunków budowa ma kosztować ponad osiemset milionów dolarów. Ma potrwać 4-5 lat.