Przyjaciele zaginionych na Kazbeku trzech polskich alpinistów apelują o pomoc. Chcą zorganizować wyprawę w góry Kaukaz, żeby zidentyfikować ciało jednego ze wspinaczy. „W imieniu rodziców chłopaków prosimy, pomóżcie nam sprowadzić ich z powrotem do domu!” – piszą i proszą o wsparcie finansowe wyprawy.

REKLAMA

Nasi koledzy 22 września stanęli na szczycie góry Kazbek w Kaukazie. Niestety, zaginęli w trakcie schodzenia. Od tamtej pory nie ma od nich żadnych wieści. Jedyne co wiemy to, iż w górach odnaleziono niezidentyfikowane dotąd ciało jednego z nich - piszą członkowie Centrum Wspinaczkowego ReniSport z Krakowa.

Przyjaciele trzech zaginionych alpinistów podzielają niepokój rodzin i dlatego chcą zorganizować wyprawę w Kaukaz. Jej celem byłoby zidentyfikowanie ciała wspinacza, które zostało odnalezione.

Nie ma nic gorszego niż niepewność - argumentują. Trzech wspinaczy to trzy czekające na jakiekolwiek wiadomości rodziny. Pomóżmy im uporać się z tragedią - dodają.

Proszą o wsparcie finansowe wyjazdu ekipy do Gruzji. Jak piszą, akcja ratownicza na Kazbeku wiąże się z ogromnymi kosztami. Wszelkie informacje o zbiórce pieniędzy znajdziecie TUTAJ.

Brak informacji o dwóch Polakach

Od wielu dni - z powodu złej pogody - poszukiwań nie prowadzą nie tylko Gruzini, ale i rosyjscy ratownicy z Północnej Osetii. Do transportu ciała jednego z Polaków, które zlokalizowano na wysokości 4 000 m n.p.m. konieczny jest helikopter. Wciąż nie wiadomo, co stało się dwoma pozostałymi Polakami, którzy wyruszyli na szczyt Kazbeku. Nie udało się zlokalizować miejsca ich pobytu. Prawdopodobnie stracili orientację.