Dwóch belgijskich aktywistów klimatycznych, którzy w ubiegłym tygodniu przykleili się do słynnego obrazu Johannesa Vermeera "Dziewczyna z perłą" w muzeum w Hadze, zostało skazanych przez holenderski sąd na dwa miesiące więzienia - w tym jeden w zawieszeniu. Obraz nie został zniszczony podczas akcji.
Do incydentu doszło w ubiegły czwartek. Aktywiści z grupy Just Stop Oil Belgium podeszli do obrazu "Dziewczyna z perłą" Johannesa Vermeera, jeden z nich przykleił się głową do płótna, inny przykleił swoją rękę tuż obok obrazu.
Jak się czujecie, gdy widzicie, że coś pięknego i bezcennego jest niszczone na waszych oczach? Czujecie wściekłość? To dobrze. My tak samo się czujemy, gdy widzimy, jak na naszych oczach niszczona jest nasza planeta - krzyczał jeden z mężczyzn.
Muzeum poinformowała, że obraz, który znajdował się za szybą, nie został uszkodzony.
Activist glues his head to Girl with a Pearl Earring painting. pic.twitter.com/3CW5G5CueS
TPostMillennial27 padziernika 2022
Dzieło sztuki wiszące tam dla nas wszystkich, by sprawiać nam radość, zostało zaatakowane przez oskarżonych, którzy uznali, że ich przesłanie jest najważniejsze - mówił w sądzie prokurator. Żądał dla aktywistów 4 miesięcy więzienia, w tym dwóch w zawieszeniu. Sędzia się jednak na to nie zgodziła.
Wyrok został wydany w ramach tzw. szybkiej ścieżki. Na taki proces nie zgodził się trzeci aktywista, który brał udział w akcji. Jego sprawa zostanie rozpatrzona w piątek.
Grupa Just Stop Oil Belgium uznała wyrok za "kpinę". "Czyż to nie kpina, że aktywiści klimatyczni, którzy pokojowo sprzeciwiają się rzezi życia na Ziemi, są potępiani?" - napisała grupa.
W ostatnich miesiącach aktywiści klimatyczni z różnych krajów na swój cel obrali galerie sztuki. W lipcu dwoje członków włoskiej Ultima Generazione (również tłumaczonej jako Ostatnie Pokolenie) przykleiło dłonie do szyby chroniącej obraz "Wiosna" Botticelliego w Galerii Uffizi we Florencji.
Wcześniej członkowie grupy Just Stop Oil przykleili się do ramy kopii "Ostatniej wieczerzy" Leonardo da Vinci w Akademii Królewskiej w Londynie.
W październiku dwójka aktywistów klimatycznych z niemieckiej grupy Letzte Generation (Ostatnie pokolenie) obrzuciła puree ziemniaczanym obraz Claude’a Moneta "Stogi siana". Do incydentu doszło w muzeum Barberini w Poczdamie w Niemczech. Potem protestujący przykleili się do ściany.
Zaledwie 9 dni wcześniej dwie młode kobiety oblały zupą pomidorową "Słoneczniki" Vincenta van Gogha w londyńskim muzeum.
We make this #Monet the stage and the public the audience.If it takes a painting - with #MashedPotatoes or #TomatoSoup thrown at it - to make society remember that the fossil fuel course is killing us all:Then we'll give you #MashedPotatoes on a painting! pic.twitter.com/HBeZL69QTZ
AufstandLastGen23 padziernika 2022
Zarówno dzieło van Gogha, jak i Moneta były zabezpieczone szybą.