Maximo Napa z Peru przez 95 dni dryfował na Oceanie Spokojnym, jedząc karaluchy, ptaki i żółwie morskie. Mężczyzna wyruszył 7 grudnia na wyprawę rybacką, która miała potrwać dwa tygodnie. Burzowa pogoda sprawiła, że jego łódź została zepchnięta z kursu, a mężczyzna znalazł się sam na środku oceanu. Teraz wraca do swojej rodziny.

REKLAMA

Maximo Napa wyruszył 7 grudnia na wyprawę rybacką z Marcony, miasteczka na południowym wybrzeżu Peru. Spakował jedzenie na dwutygodniową podróż, ale dziesięć dni później burzowa pogoda zepchnęła jego łódź z kursu. Kiedy nie wracał, jego rodzina rozpoczęła poszukiwania.

Peruwiańska straż morska przez długi czas nie była w stanie zlokalizować zaginionego rybaka. Dopiero po niemal trzech miesiącach ekwadorskie patrole rybackie natknęły się na jego łódź, dryfującą ponad tysiąc kilometrów od wybrzeża tego państwa. Napa został znaleziony w krytycznym stanie, był poważnie odwodniony.

W rozmowie z agencją Reuters, tuż po wzruszającym spotkaniu z bratem w mieście Paita, niedaleko granicy z Ekwadorem, Napa podzielił się swoją historią przetrwania. Nie chciałem umrzeć - powiedział. Ostatnią rzeczą, którą jadłem były żółwie, a wcześniej karaluchy i ptaki - mówił cytowany przez Reutera.

#EnVivoLuego de ms de 90 das en altamar, el pescador Mximo Napa Castro se rene con su familia en un emotivo abrazo en el Aeropuerto Jorge ChvezEncuentra ms informacin en la WEB https://t.co/QTAt5w7uQw pic.twitter.com/SZ2YQVZlHY

canalN_March 15, 2025

Przez cały ten czas myślał o swojej rodzinie, w tym o swojej dwumiesięcznej wnuczce, co dawało mu siłę do walki o przetrwanie. Mimo że ostatnie 15 dni spędził bez jedzenia, nie poddał się. Mężczyzna pił wodę deszczową, którą zbierał na łodzi.

Elena Castro, matka Napy, wyznała lokalnym mediom, że choć rodzina starała się zachować optymizm, ona sama zaczęła tracić nadzieję. Ale moje córki nigdy nie straciły wiary. Wciąż mówiły mi: Mamo, on wróci, on wróci - przyznała kobieta.

Jestem wdzięczny Bogu za danie mi drugiej szansy - powiedział Napa. Przed powrotem na do Limy rybak przeszedł badania medyczne w Paita.