Prototypowa rakieta firmy SpaceX rozbiła się w czasie próby startu i lądowania w Boca Chica w Texasie.

REKLAMA



To był testowy lot rakiety SN11. Wygląda na to, że wystąpił problem z silnikiem w czasie wznoszenia. Wskazał na to w mediach społecznościowych Elon Musk. Szef SpaceX poinformował również, że sprawa będzie badana. Więcej informacji otrzymamy dopiero po tym, gdy inżynierowie przyjrzą się szczątkom rakiety.

"Wygląda na to, że silnik 2 miał problemy i nie osiągnął ciśnienia w komorze roboczej podczas spalania (...) Coś znaczącego wydarzyło się wkrótce po rozpoczęciu lądowania. Powinienem wiedzieć, co to było, dziś zbadany fragmenty rakiety" - napisał Musk na Twitterze.

Looks like engine 2 had issues on ascent & didnt reach operating chamber pressure during landing burn, but, in theory, it wasnt needed. Something significant happened shortly after landing burn start. Should know what it was once we can examine the bits later today.

elonmuskMarch 30, 2021

Wiadomo, że SN11 wzniosła się na wysokość 10 km. Warunki w tym czasie były bardzo złe. Startowi towarzyszyła gęsta mgła.

Final view of SN11 in the air:https://t.co/Q2p3q1HS0i pic.twitter.com/PNJta9svkA

NASASpaceflightMarch 30, 2021

Wcześniejsze prototypy rakiety - SN8 i SN9 - również uległy zniszczeniu.

Inżynier SpaceX, John Insprucker, który był gospodarzem transmisji internetowej z testowego startu SN11, powiedział, że rakieta wzniosła się normalnie, jednak później utracono sygnał, a rakietę "pochłonęła mgła".

Uniemożliwiło to obserwację lotu rakiety przez śledzące próbę kamery. Wydaje się, że straciliśmy wszystkie dane z pojazdu - powiedział Insprucker.

Na innych, niezależnych, relacjach live w internecie również nie zarejestrowano ostatniego odcinka lotu rakiety. NASASpaceflight poinformowała, że jedna z kamer wylotu mogła zostać trafiona przez odłamki rakiety.

Człowiek na Marsie

Rakiety Starship zaprojektowano tak, by mogły wystartować, a potem ponownie wylądować, a co za tym idzie być wielokrotnie wykorzystywane.

SN11 to wczesna wersja statku kosmicznego, która według zapowiedzi Elona Muska może w przyszłości przetransportować pierwszych ludzi na Marsa.