W sieci pojawiły się filmy, na których fińska premier Sanna Marin pije alkohol w czasie imprezy. Na nagraniach pojawiają się też inni politycy i influencerzy. Po opublikowaniu nagrań jej przeciwnicy polityczni domagają się dymisji.
Filmy pojawiły się w relacjach na Instagramie. Widać na nich, jak ludzie tańczą, śpiewają i piją alkohol. Wśród imprezowiczów jest także premier Sanna Marin.
Sanna Marin prime minister of PARTY NATION!! pic.twitter.com/5pOqkhfB5e
WestervikGAugust 18, 2022
Nie brakuje też sławnych osób z Finlandii. Jest piosenkarka Alma i jej siostra Anna, prezenterka radiowa Tinni Wikstrom, influencerka Janita Auto, stylistka Vesa Silver, czy posłanka do Eduskunty Ilmari Nurminen z Socjaldemokracji. Przewodniczącą tej partii jest właśnie Marin.
This is the Prime Minister of #Finland Sanna Marin. Some been saying shes cool... maybe among other teenagers. But a responsible leader for a country?#Russia #Ukraine #RussianWarCrimes #Kyiv #USA #Europe #Assange #Ecuador #RussianArmy #Taiwan #China #Donetsk #Donbas pic.twitter.com/gxiHgxlG4G
ShehabBawazeer2August 18, 2022
Nie wiadomo, kiedy i w jakich okolicznościach powstały filmy. Nagrania już zniknęły z sieci.
Krytycy fińskiej premier już domagają się jej dymisji twierdząc, że jej zachowanie nie przystoi osobie rządzącej państwem.
Jeden z posłów koalicji rządowej chce, aby Marin została poddana badaniom na obecność środków odurzających. Najpopularniejsza w kraju polityk przyznała, że na imprezie był alkohol. Zaprzeczyła jakoby sama miała zażywać narkotyki.
Tańczyłam, śpiewałam, bawiłam się, robiłam rzeczy legalne - skomentowała w czwartek rano 37-letnia premier Marin w wywiadzie dla telewizji Yle.
W przeszłości Marin zdarzyło się przepraszać za swoje zachowanie. W grudniu 2021 roku uczestniczyła w imprezie w jednym z helsińskich nocnych klubów, naruszając przepisy przeciwepidemiczne. Kiedy brała udział w zabawie, to do członków rządu na służbowe telefony wysłane zostały informacje o konieczności unikania kontaktów społecznych.
Marin - jak sama przyznała - odczytała wiadomość dopiero w niedzielę rano. Portal plotkarski Seiska podał, powołując się na świadków, że premier bawiła się na parkiecie do 4:00 rano.
36-letnia Sanna Marin wielokrotnie przedstawiana przez media jako "najfajniejsza premierka świata", jest najmłodszym premierem w historii Finlandii i jednocześnie najmłodszym na świecie urzędującym obecnie szefem rządu. Została wychowana przez dwie lesbijki. Swoją karierę zawodową zaczęła po skończeniu gimnazjum od pracy w piekarni. Mówi się o niej, że jest przedstawicielem nowego pokolenia polityków.
Premier Finlandii ukończyła prawo administracyjne, trenowała piłkę nożną i koszykówkę. W wieku 27 lat została przewodniczącą rady miasta Tampere, a w 2015 roku posłanką z ramienia Socjaldemokratycznej Partii Finlandii.
Tę sprawę można tak naprawdę oceniać z perspektywy "fortunności" lub "niefortunności" politycznej. A ta z kolei jest bardzo zależna od kultury kraju, z którego jest polityk - mówi doktor habilitowany Olgierd Annusewicz z Wydziału nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak podkreśla gość Radia RMF24, Finlandia to taki kraj, który z jednej strony jest na pierwszy rzut oka dość zamknięty, natomiast jak już zrzuca taką maskę to rzeczywiście potrafił się całkiem nieźle bawić.
Jeżeli naród decyduje o tym, że premierem będzie trzydziestokilkulatka, to chyba jednak nie zakłada, że ona będzie zakonnicą i że będzie taki tryb życia wiodła. Poza tym spójrzmy na to z innej perspektywy: jeżeli pani Sanna Marin tańczy, podskakuje i śpiewa to jest rzeczywiście obraz jej życia prywatnego. I gdyby ona nie potrafiła pokazać obrazków, w których pracuje i stara się rozwiązywać kryzysy, czy problemy jakich doświadcza państwo, którym zarządza no to wtedy można by było powiedzieć "niech zabiera swoją skórzaną kurtkę i glany idzie dalej na bal". Natomiast my częściej widzimy ją w pracy premiera.- mówi ekspert.
Zdaniem wielu ekspertów zajmujących się polityką i PR powinniśmy przyzwyczaić się do tego, że wizerunek polityka będzie się zmieniał. Politycy już od jakiegoś czasu starają się nam pokazywać z prywatnej strony. Zwłaszcza fińskie społeczeństwo jest nowoczesne i ma bardziej nowoczesny sposób patrzenia, także na polityków. I myślę też, że każdy ma świadomość, że takie sytuacje mogą się wydarzyć. A to że nie ma jednomyślności w społeczeństwie i są tacy którym się to nie spodoba, ale i tacy, którzy by chcieli z panią premier też zatańczyć i zaśpiewać- no to jest też absolutnie normalne. Z politycznego punktu widzenia kluczowe jest to, żeby tych drugich było więcej niż tych pierwszych - dodaje dr hab. Olgierd Annusewicz.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio