Brytyjski premier David Cameron zapowiedział w poniedziałek, że w środę złoży dymisję. Wyraził też całkowite poparcie dla obecnej minister spraw wewnętrznych Theresy May, która ma być jego następczynią na stanowisku szefa rządu i lidera Partii Konserwatywnej.

REKLAMA

W poniedziałek niespodziewanie minister energii Andrea Leadsom zapowiedziała, że wycofuje się z rywalizacji o stanowisko przywódcy torysów i tym samym o fotel premiera po Cameronie. W ten sposób jedyną kandydatką pozostała Theresa May.

Cameron zapowiedział swoje ustąpienie w wyniku czerwcowego referendum, w którym większość Brytyjczyków opowiedziała się za wyjściem ich kraju z Unii Europejskiej.

(mal)