Zapasy śniegu zmagazynowane na trasie szwedzkiego narciarskiego Biegu Wazów, najstarszego i najdłuższego maratonu narciarskiego na świecie, posłużą do gaszenia pożarów lasów w kraju. Taka metoda nigdy dotąd nie była stosowana.
Metoda jest innowacyjna i nigdy wcześniej nie była stosowana. Przeprowadzone eksperymenty wskazują, że sztuczny śnieg lub jego mieszanka z naturalnym mają szczególne właściwości przy gaszeniu głębszego podłoża lasu, ponieważ woda z tej mieszanki nie wyparowuje tak szybko - wyjaśnił Johan Szymanski, kierownik akcji ratunkowej w gminie Alvdalens.
Materiał ten zostanie zastosowany przy gaszeniu pożaru lasu w tej gminie. Wcześniej strażacy ocenili, że jest on niemożliwy do opanowania i może być ugaszony dopiero, gdy spadną pierwsze śniegi.
Chcemy więc przyspieszyć nadejście śniegu i pomogą nam w tym organizatorzy Biegu Wazów - powiedział Szymanski w rozmowie z dziennikiem "Aftonbladet".
Trasa 90-kilometrowego biegu prowadzi z Mora do Saelen i z powodu częstych problemów ze śniegiem na jej całej długości znajdują się jego magazyny.
Mamy 12-15 tysięcy metrów sześciennych śniegu gotowego do natychmiastowego transportu - powiedział rzecznik imprezy Per Kallgren.
Dodał, że taka decyzja może postawić pod poważnym znakiem zapytania kolejne zawody w marcu przyszłego roku, ale "w tej sytuacji decyzja jest jedna". Obecne pożary lasów są największe od kilkuset lat i są katastrofą dla kraju, więc jesteśmy gotowi do pomocy - zapewnił Kallgren.
Bieg Wazów jest najstarszym i najdłuższym maratonem narciarskim na świecie. Rozgrywany jest od 1922 roku w pierwszą niedzielę marca i uczestniczy w nim co roku 15 800 zawodników.
Panujące w Szwecji upały utrudniają gaszenie lasów, które płoną w kilkudziesięciu miejscach w całym kraju. Przy ich gaszeniu biorą udział strażacy z wielu krajów m.in. Polski, Włoch, Francji, Norwegii, Danii i Portugalii . Największy jest polski kontyngent, liczący 139 osób i 44 wozy strażackie.
(mpw)