Kijów uspokaja w sprawie Czarnobyla - pożar lasów w strefie wokół elektrowni atomowej jest pod kontrolą strażaków, a promieniowanie w okolicach siłowni nie zmieniło się - zapewnił premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk. Pożar, który objął 400 hektarów Puszczy Czarnobylskiej, nie dotarł w pobliże elektrowni; wcześniej obawiano się, że ogień może przekroczyć 20 kilometrową granicę bezpieczeństwa. „Aktywność cezu w lasach wokoło Czarnobyla odpowiada rozpadowi 2 miliardowych części grama na sekundę, tak mało, że nikt nie powinien czuć się przerażony” – czytamy w komunikacie przesłanym do redakcji RMF24 przez Narodowe Centrum Badań Jądrowych.
Pożar lasów w strefie wokół elektrowni atomowej w Czarnobylu jest pod kontrolą strażaków, a promieniowanie w okolicach siłowni nie zmieniło się - oświadczył premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk po powrocie ze strefy we wtorek wieczorem.
Pożar, który objął około 400 hektarów Puszczy Czarnobylskiej, nie dotarł w pobliże elektrowni.
Jest to jednak największy pożar od 1992 roku. Takiego pożaru jeszcze (na Ukrainie) nie mieliśmy - powiedział Jaceniuk dziennikarzom - Poinformowano mnie, że sytuacja jest normalna, że nie ma zmian promieniowania.
"W trzech dotychczasowych pożarach do atmosfery trafiło od 2 do 8% cezu 137, co spowodowało w Kijowie dawki gamma sięgające 10 mikrosiwertów. 10 mikrosiwertow - czyli 10 milionowych siwerta - to jedna setna dawki promieniowania, którą przyjęto jako dopuszczalną dawkę roczną, jaką mogą powodować elektrownie jądrowe. 10 mikrosiwertow - to cztery razy MNIEJ, niż różnica między roczną dawką gamma otrzymywaną w Krakowie i we Wrocławiu. Nie ma to żadnego znaczenia dla zdrowia człowieka. Dawki otrzymywane w Finlandii to około 7000 mikrosiwertów rocznie, a w Polsce średnio 2500 mikrosiwerta, a więc dawka 10 mikrosiwertów jest 450 razy mniejsza, niż różnica między Finlandią a Polską" - to fragment oświadczenia Narodowego Centrim Badań Jądrowych.
W akcji w Puszczy Czarnobylskiej, gdzie pożar wciąż jednak trwa, uczestniczy ponad 200 ratowników i kilkadziesiąt sztuk sprzętu ratowniczego. Do gaszenia pożaru zaangażowano samoloty.
W niedzielę na Ukrainie upamiętniono 29. rocznicę katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu na północ od Kijowa. Doszło do niej 26 kwietnia 1986 roku w wyniku wybuchu czwartego reaktora siłowni.
Eksplozja doprowadziła do skażenia radioaktywnego około 100 tys. kilometrów kwadratowych powierzchni, w tym części terytoriów Ukrainy i Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły też nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe kontynentu - do Grecji i Włoch.
W 2012 roku w Czarnobylu rozpoczęto montaż nowego sarkofagu, który przykryje stare, betonowe zabezpieczenie zniszczonego przez wybuch czwartego reaktora siłowni. Zabezpieczenie buduje francuski koncern Novarka.
(j.)