25 osób odniosło obrażenia, po tym jak statek przewrócił się w suchym doku w dzielnicy Leith w stolicy Szkocji, Edynburgu. Tamtejsze pogotowie ratunkowe podaje, że do szpitali przewieziono 15 rannych, pozostali zostali opatrzeni na miejscu.
Do poważnego wypadku w porcie w Edynburgu doszło w środę, o godzinie 8:29. W suchym doku przewrócił się potężny statek.
Lokalny radny Adam McVey przekazał, że przyczyną wypadku był silny wiatr. "To było przerażające dla osób, które znajdowały się na pokładzie" - napisał na Twitterze.
Na zdjęciach widać duży 3000-tonowy statek oparty o ścianę suchego doku pod kątem 45 stopni.
Major incident at Leith dry dock. pic.twitter.com/0d709Y5G60
Tomafc83March 22, 2023
@AlanJZycinski pic.twitter.com/Vj9Uvv7poz
Tomafc83March 22, 2023
Na miejsce zdarzenia wysłano pięć ambulansów, pogotowie lotnicze i trzy drużyny ratowników.
Wiele osób odniosło obrażenia. Szkockie pogotowie ratunkowe poinformowało, że 15 rannych trafiło do szpitala, pozostali zostali opatrzeni na miejscu.
Przewrócony statek to Petrel - jednostka badawcza, należąca kiedyś do współzałożyciela firmy Microsoft Paula Allena, który zmarł w 2018 roku. Został umieszczony w suchym doku w Edynburgu w 2020 roku z powodu pandemii koronawirusa. Od tamtej pory nie był w użyciu.
Wcześniej służył do poszukiwań zatopionych wraków statków i ich eksploracji, między innymi zatopionego w czasie II wojny światowej USS Indianapolis.
Petrel został przystosowany do specjalistycznych poszukiwań jeszcze przed śmiercią miliardera, który przeznaczył większość swojej fortuny na filantropię i badania naukowe.