43-letni mieszkaniec Genui porwał swoją byłą narzeczoną, a następnie zawiózł ją do swojego domu i zmusił do umycia piętrzących się naczyń i prasowania. Został aresztowany przez karabinierów i odpowie za uprowadzenie.
W sobotni wieczór Włoch wszedł do pubu, w którym siedziała jego była 30-letnia narzeczona. Na oczach jej koleżanki oraz wielu innych gości wyprowadził ją z lokalu, wsadził do samochodu i zawiózł do domu.
Karabinierów zawiadomiła przyjaciółka kobiety, podając adres sprawcy uprowadzenia. Gdy funkcjonariusze weszli do jego domu, zobaczyli, że mężczyzna, grożąc kobiecie kazał jej zmywać i prasować. Porywacz został zatrzymany. Nie może liczyć na żadną okoliczność łagodzącą, ponieważ już wcześniej był karany.