Ponad osiem milionów dzieci poniżej piątego roku życia w 15 krajach jest zagrożonych śmiercią z powodu niedożywienia - podał w czwartek Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF). "Liczba ta rośnie z minuty na minutę" - powiedziała dyrektor wykonawcza UNICEF Catherine Russell.

REKLAMA

Russell ostrzegła na spotkaniu organizacji w Londynie, że liczba dzieci cierpiących z powodu poważnego wyczerpania, które jest następstwem niedożywienia, stale rośnie. Od stycznia do czerwca wzrosła o ponad 250 tys. - z 7,67 mln do 7,93 mln.

W sumie co najmniej 40 milionów dzieci w 15 krajach o najwyższym ryzyku głodu nie otrzymuje minimalnej ilości żywienia potrzebnej do wzrostu i rozwoju we wczesnym dzieciństwie. Te kraje to Burkina Faso, Czad, Kenia, Somalia, Sudan, Afganistan, Haiti, Mali, Niger, Nigeria, Sudan Południowy, Jemen, Madagaskar, Etiopia i Demokratyczna Republika Konga.

Ponadto, jak wskazała Russell, kolejne 21 milionów dzieci jest poważnie niedożywionych.

Wśród przyczyn pogarszającej się sytuacji Russell wymieniła wzrost cen żywności spowodowany wojną na Ukrainie, ciągłą suszę spowodowaną zmianami klimatycznymi w niektórych krajach, czasami w połączeniu z konfliktami oraz wpływ Covid-19 na gospodarkę.

Wszystko to prowadzi do katastrofalnego poziomu niedożywienia wśród dzieci poniżej piątego roku życia - powiedziała szefowa UNICEF.

Wezwała kraje G7, które w dniach 26-28 czerwca obradować będą na szczycie w Niemczech, do przeznaczenia 1,2 miliarda dolarów na pilne potrzeby dzieci, zagrożonych śmiercią z powodu silnego niedożywienia.